posted by: Hubert Schwarz
Utworzono: 20 listopad 2018

Racjonalna gospodarka złożem w Prawie geologicznym i górniczym


Zasada racjonalnej gospodarki złożem kopaliny stanowi jeden z głównych nakazów kierowanych do adresatów przepisów dotyczących złóż kopalin. Niniejszy artykuł, poświęcony tejże zasadzie, składa się z dwóch części. W pierwszej części podjęto zagadnienia związane z charakterem prawnym zasady racjonalnej gospodarki złożem, kręgiem adresatów, a także zakresem przedmiotowym (treścią) wspomnianej zasady. W części drugiej omawiana zasada została przedstawiona na tle norm ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze, wraz z próbą ukazania, które z norm tejże ustawy zasadę racjonalnej gospodarki złożem realizują, a które – przeciwnie – pozostają z tą zasadą w sprzeczności.


I Zasada racjonalnej gospodarki złożem w Prawie ochrony środowiska


Pośród przepisów normujących nakaz prowadzenia gospodarki złożem w sposób racjonalny, na czoło wysuwa się art. 125 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (tekst jednolity opubl. w Dz.U. z 2008 r., nr 25, poz. 150 – ze zm.; dalej jako: POŚ). Brzmi on: „złoża kopalin podlegają ochronie polegającej na racjonalnym gospodarowaniu ich zasobami oraz kompleksowym wykorzystaniu kopalin, w tym kopalin towarzyszących”. Przepis ten ustanawia ochronę złóż kopalin, opartą na dwóch zasadach: racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin oraz kompleksowego wykorzystania kopalin, w tym kopalin towarzyszących. Zagadnienie ochrony złóż nie doczekało się kompleksowego uregulowania w przepisach prawa, jak to ma miejsce np. w prawodawstwie Republiki Czeskiej (zob. § 16 i inne zákona č. 44/1988 Sb., o ochraně a využití nerostného bohatství – horní zákon). Dlatego też niezwykle ważną rolę odgrywa orzecznictwo sądów administracyjnych, a także piśmiennictwo doktryny, niejako wypełniające treścią pojęcie „ochrony złóż”. Jest to o tyle potrzebne, że praktyka wielokrotnie wymaga rozstrzygnięcia zbiegu ochrony złóż z ochroną własności, sferą władztwa planistycznego gminy (w kontekście granic dowolności tegoż władztwa) czy też zbiegu z ochroną innych elementów środowiska lub dóbr. Jedynie na uboczu można wskazać na wciąż nierozstrzygnięte zagadnienie zbiegu ochrony kilku złóż w przypadku, gdy złoża te występują w bezpośrednim sąsiedztwie (np. jedno nad drugim), a eksploatacja jednego ze złóż może ograniczyć lub uniemożliwić eksploatację innego złoża. Z taką sytuacją spotkać możemy się np. na Dolnym Śląsku, gdzie nad złożem rudy miedzi występuje złoże soli kamiennej czy też węgla brunatnego.

O ile zatem zasada ochrony złóż doczekała się baczniejszej uwagi doktryny i orzecznictwa, o tyle jej „części składowe” w postaci zasady racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin czy też zasady kompleksowego wykorzystania kopalin do tej pory nie wzbudziły większego zainteresowania piśmiennictwa. Orzecznictwo, jak i doktryna zazwyczaj poprzestają jedynie na przywołaniu tychże zasad, jednakże bez podejmowania próby ich zdefiniowania czy choćby częściowego odkodowania ich treści. Może to rodzić szereg konsekwencji zarówno natury praktycznej, jak i teoretycznej, a przede wszystkim – poddawać w wątpliwość celowość badania znaczenia pojęcia „ochrony złóż” bez uprzedniego poznania jego – niech mi wolno będzie posługiwać się tym terminem – „części składowych” w postaci przywołanych zasad.

Zasygnalizowanej wyżej potrzebie poddania zasad: racjonalnej gospodarki złożem czy kompleksowego wykorzystania złoża badaniom natury teoretycznej (abstrakcyjnej, oderwanej od indywidualnych stanów faktycznych) przeciwstawić można pogląd o bezcelowości takich badań, wynikającej z natury przywołanych zasad. Bez wątpienia pełnią one rolę tzw. klauzul generalnych. Wyróżniane powszechnie w nauce o prawie, klauzule generalne stanowią zwroty zawarte w przepisach prawa, odsyłające jednak do innego niż prawny systemu norm lub ocen[1]. Sens stosowania klauzul generalnych sprowadza się do nadania „normom prawnym elastyczności umożliwiającej właściwe stosowanie prawa w zmieniających się warunkach społecznych i gospodarczych”[2].  Klauzule generalne odnoszą się do ocen stosowanych w określonej grupie społecznej, poza systemem prawnym. Oceny te mogą być wskazane zarówno bezpośrednio, jak również pośrednio – poprzez wskazanie wartości, względem których oceny te są zrelatywizowane.


II Normy odniesienia dla zasady racjonalnego gospodarowania zasobami złóż


W przypadku tytułowej klauzuli racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin można wskazać kilka grup norm odniesienia, tzn. norm, których zastosowanie umożliwi zastosowanie klauzuli w danym stanie faktycznym. W pierwszej kolejności wyróżnić należy normy zaczerpnięte z nauk o Ziemi, a ściślej – z geologii. Będą to normy dotyczące właściwości geologicznych złóż kopalin, związane m.in. z wielkością i konturami granic złoża, jego położeniem względem innych złóż oraz innych dóbr chronionych, a także innymi cechami budowy geologicznej złoża, w tym jakością kopaliny, parametrami skał otaczających złoże (np. miąższością skały płonnej / nadkładu), warunkami hydrogeologicznymi i in. Czynnikiem dodatkowo wpływającym na przydatność złoża do eksploatacji będzie z pewnością występowanie skutków procesów tektonicznych (uskoków). W przypadku rud metali czynnikiem o kapitalnym znaczeniu dla określenia przydatności złoża do eksploatacji będzie zawartość pierwiastka w rudzie. Czynniki te wyznaczają kontury (granice) złoża[3].

Nie mniej istotne są normy odniesienia związane z właściwościami górniczymi (np. technologicznymi) możliwego sposobu udostępnienia i eksploatacji złoża oraz zwałowania nadkładu / skały płonnej. Ograniczenia technologiczne w zakresie eksploatacji limitują np. rozpoznawanie głęboko zalegających złóż węgla kamiennego (zasadniczo dokumentuje się złoża zalegające do 1.250 m pod poziomem terenu[4]) czy też uznawanie (co do zasady) za złoże nagromadzenia ropy naftowej, której gęstość nie przekracza 0,9 g/cm3. Względy technologiczne dopuszczają także powstawanie strat w trakcie eksploatacji. O ile stosując odkrywkowy system eksploatacji złoża (np. złoża piasków) uzysk kopaliny wynosi często ponad 85% (a więc do 15% zasobów złoża stanowi stratę), o tyle w przypadku eksploatacji otworowej uzysk ten wynosi 30-50%[5], a nierzadko w przypadku ropy naftowej jest znacznie niższy niż 20%. Można przyjąć, iż nie istnieją technologie (stosowane w skali przemysłowej), które dawałyby 100% uzysk eksploatowanego złoża kopaliny. Ta ostatnia konstatacja jest niezwykle ważna przy dekodowaniu zasady „kompleksowego wykorzystania kopalin”, a w pewnym zakresie – także zasady „racjonalnej gospodarki złożem kopaliny”.

Trzecią grupę norm odniesienia stanowią normy ekonomiczne, związane ze sferą ekonomiki gospodarowania złożem (zarówno w czasie teraźniejszym, jak i w przewidywalnej przyszłości). Normy tej grupy przywołuje również legalna definicja pojęcia „złoża kopaliny”, zawarta w przywoływanym wyżej art. 6 ust. 1 pkt 19. Jakkolwiek odwoływanie się w definicji złoża do jego zdatności gospodarczej zostało w doktrynie[6] (a w ślad za nią – i w orzecznictwie[7]) skrytykowane już na gruncie poprzednio obowiązującej ustawy, to jednak ustawodawca zdecydował się omawiane odwołanie ponowić także w PGG z 2011 r. Nieostrość pojęcia „kopalina”, „zaszytego” w pojęciu „złoża kopaliny”, pozwoliła z jednej strony na wyprowadzenie w doktrynie nauk geologicznych poglądu o przynależności do kopalin także skał płonnych występujących w nadkładzie[8], a z drugiej strony – legła zapewne u podstaw wprowadzenia (także do języka prawnego) pojęcia „kopaliny użytecznej”[9].

Normy określone powyżej podlegają ciągłym zmianom, w szczególności ze względu na zmiany technologiczne oraz ekonomiczne, dlatego też zastosowanie klauzuli generalnej uelastycznia przepis art. 125 POŚ, bez konieczności ciągłej jego aktualizacji (funkcja adaptacyjna klauzul generalnych).


III Charakter prawny art. 125 POŚ


Przepis art. 125 POŚ jest przepisem rangi ustawowej, a zatem nie posiada szczególnej, bo nadrzędnej, roli względem przepisów innych ustaw, jak choćby PGG czy ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jednolity opubl. w Dz.U. z 2012 r., poz. 647 – ze zm.; dalej jako: UZagPrzestrz). A jednak doktryna nadaje temu przepisowi szczególną rangę względem przepisów późniejszych i szczegółowych (np. względem PGG), co pozostaje w sprzeczności z zasadą lex posterior speciali derogat legi priori generali. „Ustalenia zawarte w prawie ochrony środowiska można jedynie traktować jako wskazania dotyczące kierunków kształtowania regulacji szczegółowych w sprawach ochrony kopalin oraz jako przesłanki interpretacyjne zapewniające wykonywanie tych regulacji szczegółowych zgodnie z wymaganiami prawa ochrony środowiska” – pisze E. Radziszewski[10]. W podobnym tonie komentuje art. 125 POŚ K. Gruszecki, który zauważa, że co prawda szczegółowe zasady w zakresie ochrony złóż kopalin uregulowane są w PGG, to jednak i przepisy POŚ odgrywają w tym zakresie ważną rolę – „wytyczają one podstawowe kierunki w zakresie gospodarki kopalinami i określają wymagania, przy zachowaniu których powinna być ona prowadzona”[11].

Powyższe rozważania nie mają jedynie teoretycznego charakteru, albowiem mogą mieć wpływ m.in. na ustalenie kręgu adresatów normy wyrażonej przepisem art. 125 POŚ. Według M. Pchałka, przepis ten „adresowany jest do administracji publicznej oraz korzystających ze środowiska i wskazuje na podstawowe obowiązki tych podmiotów w zakresie ochrony złóż kopalin”[12]. Jeśliby jednak uznać za trafny zacytowany wyżej pogląd E. Radziszewskiego o ramowym, nadrzędnym charakterze art. 125 POŚ (względem regulacji szczegółowych), to okazałoby się, że adresatem normy z art. 125 POŚ byłby i sam ustawodawca[13]. Pogląd ten należałoby jednak odrzucić, przede wszystkim z uwagi na art. 87 ust. 1 Konstytucji. Jednakże organy stanowiące gmin, jako lokalni prawodawcy (miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego są aktami prawa miejscowego, art. 14 ust. 8 UZagPrzestrz), winny w procesie uchwałodawczym stosować m.in. art. 125 POŚ. Płynie stąd wniosek, iż zasada racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin stanowić będzie jedno z prawideł determinujących treść aktów planistycznych (dotyczy to również innych organów, uchwalających akty planistyczne na szczeblu wojewódzkim i krajowym)[14].

Należy wskazać, iż obowiązanymi do stosowania art. 125 i 126 POŚ będą także organy koncesyjne (art. 29 ust. 1 PGG).


IV Definicja pojęcia racjonalnego gospodarowania zasobami złóż


Czy zatem – biorąc pod uwagę powyższe uwarunkowania – jest zasadnym wyprowadzanie definicji racjonalnej gospodarki złożem kopaliny? Wydaje się, iż taka definicja będzie miała charakter ukierunkowujący zasady postępowania w indywidualnych przypadkach, skoro ochrona złóż (w tym poprzez racjonalne gospodarowanie ich zasobami) cechuje się „silną uznaniowością oraz zróżnicowaniem kształtujących je mechanizmów prawnych”[15]. Oznacza to, iż definicja nie przyniesie precyzyjnego wyjaśnienia wszystkich wątpliwości związanych z omawianą klauzulą generalną, gdyż jest to niemożliwe. Tym niemniej – obok waloru poznawczego – może okazać się przydatna w zrozumieniu istoty omawianej klauzuli.

M. Pchałek, sięgając po Słownik Języka Polskiego, tworzy następującą formułę: „racjonalne gospodarowanie zasobami kopalin oznacza gospodarowanie nowoczesne, oparte na naukowych metodach, dobrze zaplanowane i dające dobre wyniki”[16]. Nieco węższą klauzulę – racjonalnego eksploatowania złóż kopalin – A. Lipiński odnosi z kolei do oszczędnego i kompleksowego ich wykorzystania[17]. Nie negując zaprezentowanych stanowisk, chciałbym zaproponować nieco szersze ujęcie pojęcia racjonalnej gospodarki złożem kopaliny – jako sposobu:

1) kształtowania zasad korzystania i rozporządzania przestrzenią oraz

2) korzystania z tej przestrzeni

umożliwiającego możliwie szeroki dostęp do złóż kopalin i ich eksploatację, w celu zaspokajania bieżących lub zabezpieczenia przyszłych potrzeb gospodarczych, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z bezwzględnie obowiązujących nakazów ochrony innych dóbr.

W pierwszej kolejności chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż racjonalne gospodarowanie złożem kopaliny odnosić się powinno nie tylko do okresu eksploatacji złoża, lecz także i do etapów: przedeksploatacyjnego oraz poeksploatacyjnego[18]. Dlatego też racjonalne gospodarowanie złożem winno obejmować nie tylko korzystanie z przestrzeni (pkt 2 powyższej definicji), lecz również – szerzej – kształtowanie zasad korzystania i rozporządzania przestrzenią. Celowo przy tym posługuję się pojęciem „przestrzeni”, a nie – przykładowo – „złoża kopaliny”, bowiem racjonalne gospodarowanie złożem może wymagać podjęcia działań dotyczących tak złoża, jak i sfery sąsiadującej (np. nieruchomości, pod którymi – lub w pobliżu których – złoże zalega). O tym, jak bardzo jest to istotne, świadczy dobitnie fakt zabudowania domami mieszkalnymi nieruchomości w okolicach Legnicy, pod którymi to nieruchomościami znajduje się część z najbogatszego w Polsce złoża węgla brunatnego[19].

Pojęcie gospodarowania zasobami rozumiem szeroko – nie tylko jako eksploatację, lecz także jako np. zachowanie (ochronę) złoża dla potrzeb eksploatacji w przyszłości. O tym, które złoża winny być poddane eksploatacji obecnie, a które – w przyszłości, winny decydować uwarunkowania wynikające z norm odniesienia opisanych powyżej (ekonomiczne, geologiczne, górnicze). Wszak nie każde złoże podlegać powinno bezwzględnej ochronie; pospolicie występujące w danym rejonie kraju kopaliny mogą podlegać wykorzystaniu w inny sposób niż poprzez eksploatację. Ochrona – poprzez zakaz zabudowy – wszystkich złóż piasków w północno-wschodniej części Polski doprowadziłaby do znacznego ograniczenia powierzchni gruntów pod zabudowę. W tym przypadku racjonalność nie będzie oznaczała kompleksowej ochrony wszystkich złóż (także tych nieudokumentowanych).

Warto choćby zasygnalizować, iż interpretacja art. 125 POŚ pozwala na odróżnienie pojęć: racjonalnej gospodarki złożem kopaliny od kompleksowego wykorzystania kopalin. Co prawda w doktrynie pojawiły się głosy utożsamiające te dwie zasady, jednakże w mojej ocenie „racjonalnie” nie zawsze oznacza „kompleksowo”.


V Normy PGG służące realizacji zasady racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin


Przepisy inkorporujące do PGG zasadę racjonalnej gospodarki złożem nie są wcale rzadkie, a z pewnością nie można im przypisać drugorzędnej roli. Pośród tych przepisów lub instytucji wymieniłbym następujące:

1) instytucja przyrostów złoża, wspomniana w art. 101 PGG,

2) zakaz jednoczesnego korzystania z dwóch lub więcej koncesji wydanych przez starostę (art. 22 ust. 3 PGG),

3) możliwość ustalenia w koncesji minimalnego stopnia wykorzystania zasobów złoża (art. 32 ust. 4 pkt 1 PGG),

4) nakaz uwzględniania w projekcie zagospodarowania złoża (PZZ) wymagań kompleksowego i racjonalnego wykorzystania kopaliny głównej i towarzyszących,

5) obowiązek uwzględnienia w planie ruchu zakładu górniczego szczegółowych przedsięwzięć niezbędnych da zapewnienia racjonalnej gospodarki złożem ((art. 108 ust. 1 pkt 2 lit. e PGG).

6) regulacje dot. likwidacji zakładu górniczego (art. 129 ust. 1 pkt 2 i 3 oraz ust. 3 PGG).

Jeśliby szersze rozumienie pojęcia „racjonalnej gospodarki złożem” uznać za prawidłowe, wówczas w granicach tego pojęcia znalazłyby się zagadnienia związane z ułatwieniem dostępu do złóż. Konsekwencją tego byłoby uznanie za sprzyjające wspomnianej klauzuli i tych regulacji PGG, które regulują możliwość wykonywania działalności na określonym terenie, a więc m.in. art. 7 (w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego), czy art. 19 (w zakresie dostępu do złoża).

Na drugim biegunie znalazłyby się przepisy i instytucje PGG czy to spowalniające postępowanie koncesyjne (lub inne postępowania uregulowane ustawą), czy też nieuwzględniające specyfiki działalności geologiczno-górniczej, jaką jest niedokładność rozpoznania złoża. Do tych instytucji należałoby zaliczyć obszar górniczy (art. 32 ust. 1 PGG) czy też regulacje normujące przebieg postępowania koncesyjnego (dział III ustawy).


Przyrosty złoża


Truizmem będzie stwierdzenie, iż złoże tak naprawdę zostanie poznane ze 100% pewnością dopiero po jego całkowitym wyeksploatowaniu. Budowa geologiczna złoża może być tak skomplikowana (a parametry złoża – tak zmienne), że nawet najdokładniej przeprowadzone prace geologiczne będą zawsze obarczone błędem. Ten błąd może dotyczyć parametrów złoża, tj. zarówno wyznaczenia jego granic (konturów), jak również właściwości zalegającej kopaliny (np. zawartości cennego pierwiastka w rudzie, zanieczyszczenia złoża nieprzydatnymi gospodarczo minerałami czy wreszcie ilości (objętości) zasobów kopaliny występujących w danym złożu). Ma to niezwykle doniosłe znaczenie z punktu widzenia oceny, na ile planowane wydobycie ma uzasadnienie ekonomiczne. Znajduje to odzwierciedlenie w – dopuszczalnym na mocy przepisów przywołanego w przypisie 3 rozporządzenia Ministra Środowiska – błędzie oszacowania średnich wartości parametrów złoża i zasobów, sięgającym dla dość powszechnej kategorii rozpoznania C1 aż 30% (§ 6 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia). Dopuszczalny błąd może oznaczać, że w rzeczywistości złoże jest mniej zasobne lub że złoże to jest bardziej zasobne niż założono w dokumentacji geologicznej złoża kopaliny. W tym drugim przypadku mamy do czynienia z przyrostami zasobów złoża, o których mowa w art. 101 ust. 9 PGG. Przyrosty zdefiniowałem jako „dodatkowe zasoby nieujęte w dokumentacji [geologicznej złoża kopaliny], bądź też ujęte w dokumentacji geologicznej jako nagromadzenie surowców (minerałów, pierwiastków) niespełniające granicznych wartości parametrów definiujących złoże, które to zasoby – w wyniku dokładniejszego rozpoznania – zostają zaliczone do zasobów bilansowych złoża (tj. nadających się do eksploatacji)”[20]. Przyrosty mogą wystąpić zarówno w pierwotnie zakreślonych granicach złoża (np. wskutek wyższej zawartości pierwiastka w rudzie), jak również i poza granicami określonymi w dokumentacji geologicznej złoża kopaliny (np. spąg złoża, czyli dolna jego granica, zalega głębiej niż początkowo zakładano). Zwiększenie zasobów złoża wskutek wystąpienia jego przyrostów oznacza dla przedsiębiorcy możliwość dokonania „korekty” stanu zakładanego w dokumentacji geologicznej złoża kopaliny bez zmiany samej dokumentacji. Zmiana ta bowiem jest uwzględniana w ewidencji zasobów złoża kopaliny (art. 101 ust. 1 pkt 5 PGG), przy czym jeśli zmiany nie przekraczają w ciągu roku 50% wielkości rocznego wydobycia ze złoża, to przeklasyfikowanie zasobów nie wymaga uzyskania zgody organu koncesyjnego, wyrażanej w drodze decyzji administracyjnej (art. 101 ust. 2 PGG). Umożliwia to prowadzenie eksploatacji ujawnionych przyrostów złoża, z zastrzeżeniem jednak innych warunków określonych w koncesji, w tym granic obszaru górniczego (zob. jednak niżej).


Zakaz korzystania z kilku koncesji starosty


Nowością w ustawie z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze względem poprzednio obowiązujących przepisów jest zakaz równoległego korzystania przez przedsiębiorcę z 2 lub więcej koncesji wydanych przez starostę, jeśli złoża objęte koncesjami do siebie przylegają (art. 22 ust. 3 PGG). Porównanie zasad postępowania koncesyjnego prowadzonych przez starostę oraz przez marszałka województwa, jak również zasad korzystania z takich koncesji jednoznacznie wskazuje na ułatwienia biurokratyczne dla przedsiębiorców. W przypadku wniosku koncesyjnego składanego staroście nie załącza się projektu zagospodarowania złoża (art. 26 ust. 3 zd. 2 PGG), a ponadto prowadzenie ruchu zakładu górniczego w oparciu o taką koncesję nie wymaga tworzenia i zatwierdzania planu ruchu zakładu górniczego (art. 105 ust. 2 pkt 1 PGG; podstawowe informacje o sposobie prowadzenia ruchu i likwidacji zakładu ustala się w koncesji – art. 26 ust. 4 PGG). Przedsiębiorca taki nie ma obowiązku tworzenia funduszu likwidacji zakładu górniczego (art. 128 ust. 13 PGG) ani też prowadzenia dokumentacji geologiczno-mierniczej (art. 116 ust. 1 PGG). Gama ułatwień skracających listę obowiązków ciążących na przedsiębiorcy była dość powszechną pokusą do omijania przepisów o właściwości organów koncesyjnych poprzez dzielenie dużego złoża na fragmenty do 2 ha i składanie kilku wniosków koncesyjnych do starosty[21] w miejsce jednego wniosku do marszałka województwa. Jakkolwiek zdarzały się próby walki z tym procederem[22], to jednak pozostawał on dość powszechnym do dnia wejścia w życie PGG. Obecnie obowiązujące regulacje porządkują stan rzeczy, choć należy odnotować, iż zakaz dotyczy korzystania z kilku koncesji, a nie wnioskowania o takowe[23].

Omawiany zakaz może mieć w wielu przypadkach znaczenie również i dla racjonalnej gospodarki zasobami złoża kopaliny. Otóż prowadzenie eksploatacji złóż przez dwa sąsiadujące zakłady górnicze wymaga oddzielenia tych zakładów dwunastometrowym pasem ochronnym, jeśli grunty nie należą do jednego podmiotu będącego „użytkownikiem wyrobiska”[24]. Jako że w pasie tym zabronione jest prowadzenie eksploatacji, przeto uwięziona zostaje część zasobów złóż, których eksploatacja w przypadku pozyskania jednej koncesji wydanej przez marszałka województwa byłaby możliwa.


Minimalny stopień wykorzystania zasobów złoża


Obowiązkiem każdego ubiegającego się o koncesję na wydobywanie kopaliny ze złoża jest określenie stopnia zamierzonego wykorzystania zasobów złoża kopaliny, w tym kopalin towarzyszących i współwystępujących użytecznych pierwiastków śladowych. We wniosku koncesyjnym podaje się również środki umożliwiające określenie założonego celu, a w przypadku wód leczniczych, wód termalnych i solanek – zasoby eksploatacyjne ujęcia (art. 26 ust. 1 pkt 3 PGG). Wspomnianemu obowiązkowi wnioskodawcy odpowiada uprawnienie organu do określenia w koncesji minimalnego stopnia wykorzystania zasobów złoża oraz przedsięwzięć niezbędnych w zakresie racjonalnej gospodarki złożem (art. 32 ust. 4 pkt 1 PGG). Jakkolwiek jest to uprawnieniem, a nie obowiązkiem organu koncesyjnego, to jednak organy dość chętnie z tego uprawnienia korzystają, co ma służyć zapewnieniu przez przedsiębiorcę m.in. odpowiednich środków technicznych oraz minimalizacji strat eksploatacyjnych. Istotne jest przy tym, iż organ może nałożyć warunki także w zakresie kopalin towarzyszących lub współwystępujących użytecznych pierwiastków śladowych, co sprzyja racjonalnej gospodarce złożem.


Projekt zagospodarowania złoża


Projekt zagospodarowania złoża (PZZ) jest dokumentem opracowywanym przez przedsiębiorcę, a zawierającym:

1)      opis optymalnego wariantu racjonalnego wykorzystania zasobów złoża, w szczególności poprzez kompleksowe i racjonalne wykorzystanie kopaliny głównej i kopalin towarzyszących,

2)      opis działań niezbędnych w zakresie ochrony środowiska, w tym technologię eksploatacji, która zapewnia ograniczenie ujemnego wpływu na środowisko[25].

Rola tego dokumentu w realizacji zasady racjonalnej gospodarki złożem przejawia się przede wszystkim w określeniu miejsca i sposobu udostępnienia złoża (wskazanie najkorzystniejszego wariantu), a także proponowanych systemów eksploatacji kopalin: głównej i towarzyszących oraz współwystępujących użytecznych pierwiastków śladowych. Wskazówki w zakresie obranego systemu eksploatacji służyć będą m.in. do klasyfikacji zasobów złoża do przemysłowych (tj. zasobów nadających się do eksploatacji) lub nieprzemysłowych (czyli wyłączonych z eksploatacji z uwagi na uwarunkowania techniczne, ekonomiczne, ochronę środowiska), a także określenia strat w zasobach. Ponadto PZZ powinien określać m.in. stopień zamierzonego wykorzystania zasobów złóż kopalin towarzyszących i współwystępujących, a także zasady, sposób i zakres ochrony zasobów nieprzemysłowych i niezbędnych warunków dla ich przekwalifikowania do zasobów przemysłowych lub strat w wyniku prowadzonej eksploatacji. Przedmiotem PZZ winno być również ustalenie sposobu ochrony pozostawionych zasobów w złożu po zakończeniu eksploatacji oraz przewidywanego sposobu rekultywacji gruntów po działalności górniczej.

Przepisy art. 26 PGG nie stanowią wprost, czy – a jeśli tak, to w jakim zakresie – organ koncesyjny jest uprawniony do badania treści i akceptowania (lub odmowy akceptacji) przedłożonego PZZ. Należy bowiem pamiętać, iż za wyjątkiem wniosków składanych staroście, PZZ stanowi obligatoryjny załącznik wniosków koncesyjnych (art. 26 ust. 3 PZZ). Uznałbym jednak, iż organy koncesyjne będą uprawnione (ale i zobowiązane) do dokonywania oceny PZZ z uwzględnieniem wytycznych określonych w art. 26 ust. 3 PGG, a w przypadku stwierdzenia, iż przedłożony projekt nie spełnia wymogów określonych przepisami – także do wzywania wnioskodawców do poprawy (uzupełnienia) przedłożonego projektu[26]. Wywodzę to m.in. z regulacji art. 107 PGG, wedle której zmiana PZZ bez jednoczesnej zmiany koncesji jest możliwa wyłącznie w przypadku, gdy nie sprzeciwia się to warunkom określonym w koncesji, natomiast organ koncesyjny ma prawo zabronić w drodze decyzji realizacji dodatku do PZZ, jeśliby wymagały tego potrzeby racjonalnej gospodarki złożem lub ochrony środowiska.

Dogłębniejsza analiza rozporządzenia w/s PZZ wskazuje, iż zakres tematyczny tego projektu pokrywa się po części z dokumentacją geologiczną złoża kopaliny, częściowo z planem ruchu zakładu górniczego, a po części także z decyzją środowiskową[27], co należy ocenić negatywnie. Pierwotna wersja projektu PGG w ogóle nie zakładała obowiązku tworzenia PZZ, jednakże w toku dalszych prac nad projektem przepisy dot. projektu zostały w ustawie zamieszczone.


Plan ruchu i likwidacja zakładu górniczego


Plan ruchu zakładu górniczego jest kluczowym dokumentem regulującym zasady prowadzenia ruchu zakładu górniczego (art. 105 ust. 1 PGG). Podobnie jak PZZ, również i plan ruchu winien zawierać opis szczegółowych przedsięwzięć niezbędnych w celu zapewnienia racjonalnej gospodarki złożem (art. 108 ust. 2 pkt 2 lit. e PGG). Z istoty klauzuli generalnej wynika, iż przepisy nie powinny (i tego nie czynią) szczegółowo regulować treści PZZ oraz planu ruchu w zakresie realizacji zasady racjonalnej gospodarki zasobami złóż, jako że zawartość tych dokumentów winna być możliwie szeroko dostosowana do poszczególnych stanów faktycznych.

Zapisy planu ruchu, jak i PZZ nie mają jedynie charakteru deklaracji przedsiębiorcy, bowiem prowadzenie ruchu w zgodzie z tą dokumentacją jest obowiązkiem koncesjonariusza. Ewentualne uchybienia w tym zakresie skutkować mogą szeregiem sankcji, począwszy od odpowiedzialności administracyjnej (art. 175 PGG), wykroczeniowej (art. 177 i nast. PGG) sprawcy, po administracyjny nakaz wstrzymania ruchu zakładu górniczego lub możliwość ograniczenia lub cofnięcia koncesji (art. 37 PGG).

Należy pamiętać, iż likwidacja części lub całości zakładu górniczego przebiega co do zasady na podstawie zatwierdzonego planu ruchu likwidowanego zakładu górniczego lub jego części (art. 105 ust. 1 w zw. z art. 129 ust. 3 PGG). Tym samym realizacja zasady racjonalnej gospodarki zasobami złóż podlega uszczegółowieniu i na etapie likwidacji, skoro plan ruchu winien określać sposób zabezpieczenia niewykorzystanej części złoża kopaliny oraz zabezpieczenia sąsiednich złóż kopalin (art. 129 ust. 4 PGG). Obowiązki te winny być wykonane z jak najmniejszym uszczerbkiem dla możliwości jak najpełniejszej eksploatacji zarówno sąsiednich złóż, jak też niewyeksploatowanych zasobów złoża.


Art. 19 PGG


Jeśliby zasadę racjonalnej gospodarki złożem rozumieć nieco szerzej, tj. nie tylko jako gospodarowanie na etapie eksploatacji, lecz także i przed przystąpieniem do wydobycia, wówczas uprawnionym byłoby zaliczenie instytucji przymusowej sprzedaży nieruchomości niezbędnej do prowadzenia działalności w zakresie: wydobywania surowców strategicznych (węglowodorów, węgla kamiennego, węgla brunatnego) oraz podziemnego bezzbiornikowego magazynowania węglowodorów. Cywilnoprawne uprawnienie, uregulowane w art. 19 ust. 1 PGG, przysługuje przedsiębiorcy, a więc podmiotowi, który pozyskał koncesję na jedną z działalności wymienionych w przywołanym art. Jakkolwiek wywłaszczanie nieruchomości przewidują przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t. jedn. opubl. w Dz.U. z 2010 r., nr 102, poz. 651 – ze zm.), to jednak – pośród wielu różnic – wskazać należy na fakt, iż nieruchomości na podstawie art. 19 ust. 1 PGG nabywa właśnie przedsiębiorca, a nie Skarb Państwa (lub jednostki samorządu terytorialnego). Niewątpliwie ułatwienie dostępu zarówno do złoża dla potrzeb eksploatacji, jak też i dla innych celów służących wydobywaniu (np. dla zwałowania nadkładu w odkrywkowych zakładach górniczych – por. art. 6 ust. 1 pkt 12 PGG) służy racjonalnej gospodarce zasobami.


VI Normy PGG sprzeczne z zasadą racjonalnego gospodarowania zasobami złóż kopalin


Nie wszystkie regulacje zawarte w ustawie – Prawo geologiczne i górnicze lub w jej aktach wykonawczych wspierają racjonalne gospodarowanie zasobami złoża. Na czoło tych norm wysuwają się przepisy dotyczące obszaru górniczego. Wedle ustawowej definicji, obszarem górniczym jest przestrzeń, w granicach której przedsiębiorca jest uprawniony do wydobywania kopaliny, podziemnego bezzbiornikowego magazynowania substancji, podziemnego składowania odpadów, podziemnego składowania dwutlenku węgla oraz prowadzenia robót górniczych niezbędnych do wykonywania koncesji (art. 6 ust. 1 pkt 5 PGG). Granice obszaru wyznaczane są w koncesji (art. 32 ust. 1 PGG), przy czym podstawą dla wyznaczenia granic jest dokumentacja geologiczna oraz projekt zagospodarowania złoża (art. 32 ust. 2 PGG). Skoro zatem PZZ winien służyć racjonalnej gospodarce złożem (art. 26 ust. 3), przeto i realizacji tej zasady winno służyć wyznaczanie granic obszaru górniczego. Tak jednak się nie dzieje, a to z tej przyczyny, iż granice obszaru górniczego wyznaczane są w koncesji precyzyjnie, poprzez wskazanie współrzędnych punktów załamania konturów złoża (rzut bryły na płaszczyznę). Praktyka ta[28] odpowiada obowiązkom związanym z rejestrem obszarów górniczych[29], a także wymogiem przedstawienia we wniosku projektowanego położenia obszaru górniczego zgodnie z wymogami dotyczącymi map górniczych (art. 26 ust. 1 pkt 4 PGG). Omawiane normy zawierają błąd, bowiem z jednej strony obszar górniczy określają jako przestrzeń (a więc bryłę opisywaną w trzech wymiarach), z drugiej zaś strony odnoszą się do obszaru górniczego przedstawianego na mapach (a więc jako figury geometrycznej opisywanej w dwóch wymiarach). Jednakże nie to uproszczenie ustawodawcy[30] stoi w sprzeczności z zasadą racjonalnej gospodarki złożem. Jak wskazałem wyżej, rzeczywisty przebieg granic złoża może być inny od zakładanego w dokumentacji geologicznej złoża kopaliny. Często zakładany przebieg granic nie uwzględnia wszystkich zaburzeń tektonicznych lub uwarunkowań związanych ze stratygrafią. Wskutek procesów geologicznych przebieg granic złoża może być nieregularny, a jego pełne prognozowanie na etapie poszukiwania / rozpoznawania złoża będzie zawsze obarczone błędem. Wyżej wskazywałem, iż błąd rozpoznania może sięgać kilkudziesięciu procent. Skoro zatem projektowanie przebiegu obszaru górniczego winno następować w oparciu o dane pochodzące z dokumentacji złożowej oraz PZZ, którego znaczny błąd dokładności dopuszczają przepisy rozporządzenia w sprawie dokumentacji złożowych, to błąd ten winien być „dziedziczony” przez postanowienia koncesji wyznaczające kontur obszaru górniczego. Brak jest w PGG unormowań, które by taki błąd wyznaczenia granic obszaru górniczego sankcjonowały. Tym samym bardzo powszechnie w praktyce zdarza się, że pewna część zasobów eksploatowanych złóż pozostaje poza granicami obszaru górniczego, a to z tego powodu, iż w chwili składania wniosku koncesyjnego przedsiębiorca nie znał rzeczywistego przebiegu granic złoża. By sięgnąć po takie zasoby, należałoby nierzadko zmienić dokumentację geologiczną złoża kopaliny (w formie dodatku podlegającego zatwierdzeniu), decyzję środowiskową, PZZ wraz z koncesją, a w końcu – plan ruchu zakładu górniczego. Żadnego przedsiębiorcy nie stać na bezczynne utrzymywanie w danym rejonie sprzętu przez – w najlepszym wypadku – kilka (w praktyce: kilkanaście) miesięcy, w oczekiwaniu na „dostosowanie” dokumentacji do rzeczywistego stanu złoża. Tylko częściowo problem ten rozwiązuje instytucja przyrostów (zob. wyżej). W pozostałych przypadkach porzucenie zasobów złoża leżących poza obszarem górniczym oznaczać będzie ich stratę, bowiem powrócenie do ich eksploatacji będzie często niemożliwe lub nieopłacalne. Jako że rola obszaru górniczego uległa znacznej deprecjacji (względem przepisów dekretu z dnia 6 maja 1953 r. – Prawo górnicze; tekst jednolity opubl. w Dz.U. 1978 r., nr 4, poz. 12 – ze zm.), dlatego też w doktrynie wyrażono pogląd, że „pojęcie to zostało utrzymane wyłącznie przez tradycję”[31]. Wydaje się, że rozwiązaniem dla zarysowanego problemu będzie dokonywanie wykładni przepisów o obszarze górniczym w kierunku służącym realizacji zasady racjonalnej gospodarki złożem kopaliny (a więc dozwalającej na przekraczanie granic obszaru górniczego w trakcie eksploatacji, jednakże wyłącznie w celu eksploatacji przyrostów), co zresztą w praktyce ma miejsce w przypadku złóż kopalin płynnych i gazowych. W takich bowiem przypadkach eksploatowane są wszystkie nadające się po temu zasoby złoża, niezależnie od wyznaczenia ich granic np. w dokumentacji złożowej, a więc i te zasoby, które mogą zalegać poza sztucznie wyznaczonymi granicami obszaru górniczego. Konsekwencją uznania powyższego poglądu za trafny byłaby konieczność jak najszybszej nowelizacji PGG. W przeciwnym razie należałoby uznać, iż koniecznym stałoby się sięgnięcie przez organy administracji geologicznej po dotkliwą dla przedsiębiorców (choć trudną do egzekwowania w praktyce) sankcję w postaci opłaty podwyższonej, naliczanej od zasobów wydobytych z rażącym naruszeniem koncesji (art. 139 ust. 1 PGG)[32]. W mojej ocenie byłaby to jednak zbyt daleko idąca praktyka, niezgodna z właściwościami geologicznymi przedmiotu regulacji.


Racjonalna gospodarka złożem a praktyka


Rozbudowanie postępowań administracyjnych poprzedzających przystąpienie do eksploatacji może prowadzić do omijania przepisów PGG oraz innych ustaw, w tym przepisów dot. planowania i zagospodarowania przestrzennego. Właściwe postępowanie koncesyjne może wymagać w wielu przypadkach poprzedzenia procedurami planistycznymi, związanymi ze zmianą (lub przyjęciem nowych) aktów planistycznych w sposób umożliwiający pozyskanie koncesji (zob. art. 7 PGG). W przypadku, gdy dla danego przedsięwzięcia koniecznym będzie przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko, postępowanie to winno nastąpić przed wnioskowaniem o koncesję (art. 72 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, tekst jednolity opubl. w Dz.U. z 2013 r., poz. 1235 – ze zm.). W niektórych przypadkach przedsiębiorca zobowiązany będzie także i do wnioskowania o pozwolenie wodnoprawne. Dopiero na tak przygotowanym „gruncie” możliwym jest skuteczne wnioskowanie o koncesję[33], a w dalszej konsekwencji – pozyskanie zatwierdzenia dla planu ruchu zakładu górniczego. Mnogość postępowań oraz brak gwarancji dla osiągnięcia zakładanego celu[34] skłaniają wielu do omijania przepisów PGG, co widać w rejonach prowadzenia dużych inwestycji liniowych, gdzie w miejsce zakładów górniczych eksploatujących piaski i żwiry budowane są stawy rybne, niepodlegające (wedle inwestorów) przepisom PGG i rzadko realizujące zasadę racjonalnej gospodarki złożami[35]. Piasek i żwir pozyskiwany w trakcie budowy stawów uznawany jest często za odpad, a nie za kopalinę. Jest to jednak problem stosowania prawa, a nie brzmienia przepisów, dlatego też wątek ten pozostawiam bez szerszej analizy.


VII Podsumowanie


Analiza przepisów PGG prowadzi do wniosku, iż kluczowe instytucje, jak choćby koncesja, PZZ czy plany ruchu, winny opierać się na zasadzie racjonalnej gospodarki złożem. Wątpliwości może budzić przede wszystkim sposób wyznaczania obszaru górniczego. Na niedostosowanie przepisów do właściwości geologicznych złóż wskazują głosy praktyków. Podobnie brak przepisów związanych z ochroną złóż sąsiadujących regulujących przypadki, w których eksploatacja jednego złoża może uniemożliwić lub ograniczyć eksploatację złoża sąsiadującego, wymaga podjęcia działań legislacyjnych. Brzmienie nowych norm winno uwzględniać wyniki interdyscyplinarnych badań nad waloryzacją złóż, prowadzonych w ostatnim czasie przez polskie ośrodki naukowe (PAN, AGH). Pełniejsze unormowanie ochrony – nieodnawialnych w swej większości – złóż pozwoli nie tylko efektywniej korzystać z nich obecnie, lecz także umożliwi ich zachowanie dla przyszłych pokoleń.


SUMMARY

The principle of rational management of a deposit in Polish Geological and Mining Law


The principle of rational management of an ore deposit constitutes one of the fundamental requirements intended for the addressees of the provisions pertaining to ore deposits. This article, devoted to this very principle, consists of two parts. In the first part we address the issues connected with the legal nature of the principle of rational management of a deposit, the circle of addressees, as well as the objective scope (content) of the aforementioned principle. In the second part the discussed principle has been presented against the background of the provisions of the act of 9th June 2011 – Prawo geologiczne i górnicze [Geological and Mining Law], along with an attempt at showing which of the provisions of this act implement the principle of rational management of a deposit and which ones – on the contrary – stand in contradiction to this principle.

 



[1] tak np. T. Chauvin, T. Stawecki, P. Winczorek – Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2011, s. 70

[2] P. Machnikowski [w:] E. Gniewek, P. Machnikowski (red.) – Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2013, s. 14; klauzule generalne w prawie prywatnym omawiają Z. Radwański i M. Zieliński [w:] M. Safjan (red.) – System Prawa Prywatnego. Prawo cywilne - część ogólna. Tom 1, Warszawa 2007, s. 331 i nast.; pojęcie generalnych klauzul odsyłających w prawie administracyjnym przybliża L. Leszczyński [w:] L. Leszczyński, B. Wojciechowski, M. Zirk-Sadowski – System Prawa Administracyjnego. Wykładnia w prawie administracyjnym. T. 4, Warszawa 2012, s. 307 i nast.

[3] Definicja złoża kopaliny zawarta w art. 6 ust. 1 pkt 19 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz.U. nr 163, poz. 981 – ze zm.; dalej jako: PGG) nie wskazuje wprost na sposób wyznaczania granic złoża. W celu określenia tych granic sporządza się dokumentację geologiczną złoża kopaliny (art. 89 ust. 1 PGG), przy czym podstawowym punktem odniesienia przy konturowaniu złoża są graniczne wartości parametrów definiujących złoże; zob. załącznik nr 11 do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 22 grudnia 2011 r. w sprawie dokumentacji geologicznej złoża kopaliny (Dz.U. nr 291, poz. 1712; dalej jako: rozporządzenie w sprawie dokumentacji złożowych). W przedmiocie pojęcia „złoża kopaliny” oraz jego granic por. A. Agopszowicz – Zarys systemu prawnego górnictwa, Katowice 1991, s. 49; A. Lipiński, R. Mikosz – Ustawa Prawo geologiczne i górnicze. Komentarz, Warszawa 2003, s. 42-43; M. Nieć – Problem dokumentowania granic złóż i jego znaczenie dla gospodarki złożem, Górnictwo Odkrywkowe 2002, nr 2-3; H. Schwarz – Prawo geologiczne i górnicze. Komentarz. Tom I, Wrocław 2013, s. 94-96

[4] Tabela 1 załącznika nr 11 rozporządzenia Ministra Środowiska wskazanego w przypisie 3

[5] A. Bolewski, H. Gruszczyk – Geologia gospodarcza, Warszawa 1989, s. 166; w przedmiocie zasobów bilansowych, przemysłowych oraz strat – zob. H. Schwarz – Komentarz…, s. 544-546

[6] Zob. A. Agopszowicz – op. cit.; A. Lipiński, R. Mikosz – op. cit., s. 42-43

[7] Np. wyrok NSA z dnia 30 sierpnia 2011 r., sygn. akt: II GSK 815/10, opubl. w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych

[8] K. Szamałek – Podstawy geologii gospodarczej i gospodarki surowcami mineralnymi, Warszawa 2007, s. 81

[9] Ustawa posługuje się tym pojęciem w przepisie art. 6 ust. 1 pkt 20; zdaniem prof. M. Niecia (Dylematy prawa własności złóż, Gospodarka Surowcami Mineralnymi, t. 20, s. 53-60) termin „kopalina użyteczna” zawiera błąd logiczny, a to z tego względu, iż użyteczność jest cechą każdej kopaliny (nie istnieją kopaliny nieużyteczne). Zob. także H. Schwarz – Komentarz…, s. 98 oraz J. Honysz – Górnictwo t. I, Katowice 2011, s. 73

[10] E. Radziszewski – Prawo ochrony środowiska. Przepisy i komentarz. Warszawa 2003, komentarz do art. 125

[11] K. Gruszecki – Prawo ochrony środowiska. Komentarz, Warszawa 2011, komentarz do art. 125

[12] M. Pchałek [w:] M. Górski, M. Pchałek, W. Radecki, J. Jerzmański, M. Bar, S. Urban, J. Jendrośka – Prawo ochrony środowiska. Komentarz, Warszawa 2011, komentarz do art. 125

[13] Biorąc pod uwagę zarówno hierarchię źródeł prawa, wyrażoną przepisem art. 87 ust. 1 Konstytucji, jak i reguły wykładni (przywołana wyżej zasada lex posterior speciali derogat legi priori generali) należałoby raczej uznać, iż art. 125 oraz 126 POŚ znajdzie zastosowanie jedynie w takim zakresie, jaki nie będzie sprzeczny z regulacjami szczegółowymi rangi ustawowej (w szczególności PGG). Analogiczne zagadnienie pojawiło się na gruncie art. 63 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity opubl. w Dz.U. z 2013 r., poz. 672 – ze zm.), przy czym większość doktryny opowiedziała się za pierwszeństwem przepisów szczególnych; zob. A. Szafrański – Zagadnienie blokowania inwestycji przez wymóg otrzymania koncesji wydawanych przez Prezesa URE [w:] M. Cherka, F. Elżanowski, M. Swora, K. Wąsowski – Energetyka i ochrona środowiska w procesie inwestycyjnym, Warszawa 2010, s. 98-100

[14] Zob. także A. Lipiński [w:] J. Jendrośka (red.) – Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Komentarz, Wrocław 2001, komentarz do art. 126, teza 9

[15] A. Lipiński [w:] J. Jendrośka (red.) – op. cit., komentarz do art. 125, teza 2

[16] M. Pchałek [w:] M. Górski, M. Pchałek, W. Radecki, J. Jerzmański, M. Bar, S. Urban, J. Jendrośka – op. cit., komentarz do art. 125

[17] A. Lipiński [w:] J. Jendrośka (red.) – op. cit., komentarz do art. 125, teza 1

[18] W odniesieniu do likwidacji zakładu górniczego zob. M. Pchałek [w:] M. Górski, M. Pchałek, W. Radecki, J. Jerzmański, M. Bar, S. Urban, J. Jendrośka – op. cit., komentarz do art. 125, teza 5

[19] Całkowite zasoby geologiczne kompleksu złożowego Legnica przekraczają 15 mld Mg; zob. Ł. Machniak [w:] W. Kozioł (red.) – Techniczno-ekonomiczne i środowiskowe uwarunkowania eksploatacji nieprzemysłowych zasobów węgla brunatnego, Kraków 2007, s. 32-33

[20] H. Schwarz – Komentarz…, s. 549

[21] Starosta jest organem koncesyjnym właściwym w przypadku złóż, których obszar zalegania nie przekracza 2 ha, a wydobycie, prowadzone metodą odkrywkową oraz bez użycia środków strzałowych, nie przekroczy 20.000 m3 rocznie (art. 22 ust. 2 PGG).

[22] zob. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 24 lipca 2009 r., sygn. akt: III SA/Gl 355/09, opubl.: OSP 2010, nr 10, z krytyczną glosą A. Lipińskiego, opubl.: OSP 2010, nr 10, str. 732 i nast.

[23] zob. szerzej H. Schwarz – Komentarz…, s. 192-194

[24] zob. pkt 1 tabeli nr 1 – szerokość pasa ochronnego załączonej do normy PN-G-02100:1996 stosowanej na podstawie § 26 ust. 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 8 kwietnia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu odkrywkowego zakładu górniczego (Dz.U. z 2013 r. poz. 1008)

[25] Art. 26 ust. 3 PGG, § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 24 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących projektów zagospodarowania złóż (Dz.U. poz. 511), zwanego w niniejszym artykule: rozporządzeniem w/s PZZ

[26] H. Schwarz – Komentarz…, s. 223

[27] zob. § 2 rozporządzenia w/s PZZ

[28] Nie jest to obowiązek wynikający wprost z przepisów prawa, zob. H. Schwarz – Wyznaczanie obszaru górniczego, Surowce i Maszyny Budowlane 2012, nr 1

[29] Rejestr obszarów górniczych składa się m.in. z księgi rejestrowej, do której wpisuje się m.in. położenie administracyjne obszaru górniczego oraz z map przeglądowych obszarów górniczych, co wymusza podanie dokładnego przebiegu granic obszaru górniczego; zob. rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 15 grudnia 2011 r. w sprawie rejestru obszarów górniczych (Dz.U. nr 286, poz. 1685)

[30] Uproszczenie to polega na traktowaniu obszaru górniczego jako figury dwuwymiarowej; poprawnym byłoby odnoszenie się do rzutu konturów obszaru górniczego na płaszczyznę, tym bardziej, że obszar górniczy wcale nie musi być foremną bryłą (o płynących stąd korzyściach procesowych dla górnictwa nieodkrywkowego zob. H. Schwarz – Wyznaczanie…)

[31] A. Lipiński – Prawo geologiczne i górnicze, Katowice 1996, s. 31

[32] Znane są przypadki wydobycia kilkukrotnie większej objętości kopaliny płynnej lub gazowej od pierwotnie zakładanej, co świadczyć może o zaleganiu złoża w większej przestrzeni niż wyznaczona w dokumentacji złożowej.

[33] W sprawie wielości decyzji „inwestycyjnych” zob. G. Dobrowolski – Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, Toruń 2011, s. 136 i nast.

[34] W ramach władztwa planistycznego rada gminy dysponuje uznaniem o szerokich granicach, czy – i w jakim zakresie – dopuścić eksploatację danego złoża; zob. H. Schwarz – Komentarz…, s. 522

[35] Dla przykładu: stosowana jest często selektywna eksploatacja, pomijająca części zasobów uznanych za nieprzydatne.

do góry